Niusy
44 Dębno Maraton - 2017
Stolica polskiego maratonu zaskoczyła debiutantów :)
Pierwszy dzień kwietnia nie prognozował wymarzonych warunków do biegania - głównie ze względu na silny i porywisty wiatr. Temperatura też była trochę odbiegająca od "wymarzonej". Tegoroczna edycja Dębno Maratonu wypadła na dzień 2 kwietnia. Ranek pochmurny, wietrzny i raczej nieprzyjemny. Biuro zawodów tętniło życiem od samego rana.
Na liście startowej można było zauważyć dość liczną reprezentację zawodników Kenijskich - jeżeli chodzi o rywalizację mężczyzn, nie było co się spodziewać większych emocji. Szanse zobaczyć rodaka na podium - raczej zerowe. Za to klasyfikacja kobiet zapowiadała się ciekawie - głównie za sprawą startującej Dominiki Stelmach. Tak też faktycznie było. Stelmach trzymała się faworytki przez zdecydowaną większość dystansu - nie odpuszczając MUKAMI WAITHIRA Kellen dalej jak na sekundę. Przewaga Kenijki powoli rosła na drugiej połówce maratonu. Ostatecznie, Dominika Stelmach ukończyła bieg zajmując 2 lokatę - z czasem 2:41:13. Kolejna była Paulina Golec z czasem 2:41:41. Zwyciężczynią wśród Pań, z ponad minutową przewagą została Kellen MUKAMI WAITHIRA - czas: 2:40:05.
Debiutanci (w domyśle - osoby biegnące wolniej i zamykające stawkę) mieli niełatwe zadanie. Około półtorej godziny po starcie wyszło słoneczko... i grzało... i grzało...
Wyniki OPEN 17 PKO Poznań Maratonu:
Więcej informacji o imprezie, standardowo na stronie organizatora: http://maratondebno.pl
Zapraszam do oglądnięcia mojej mini wideo-relacji ze startu w 44 Dębno Maratonie.
Komentarze
- Brak komentarzy
Skomentuj